Prędkość powalająca, normalnie gościu wpław mógłby ich wyprzedzić... xD No, może nie na dłuższą metę. Ale w sumie, jakby łączyć SP z magią, to taki transport raczej by nie funkcjonował. No bo wiadomo - teleporty. ^^
*Jeśli czarodziej mówi, że rzuci na coś okiem, to równie dobrze możesz go rozumieć dosłownie.
* "Wiedział, że śmierć nie rzuca się na odważnych; staje tylko naprzeciw nich jak zły pies i patrzy zielonymi oczyma: czy nie zmrużą powieki?"
Offline
Łopatologicznie: robimy to samo co ze średniowieczem. Bierzemy klimaty i technologię z epoki wiktoriańskiej i albo nasz znany świat, albo swój własny dorzucając jakieś elfy, krasnoludy, magów i czego tam jeszcze dusza pragnie. Przy czym rozwój i wynalazki mogą być znane lub kompletnie nieistniejące - tzw. historia alternatywna.
*Jeśli czarodziej mówi, że rzuci na coś okiem, to równie dobrze możesz go rozumieć dosłownie.
* "Wiedział, że śmierć nie rzuca się na odważnych; staje tylko naprzeciw nich jak zły pies i patrzy zielonymi oczyma: czy nie zmrużą powieki?"
Offline
Licho napisał:
Ale w sumie, jakby łączyć SP z magią, to taki transport raczej by nie funkcjonował. No bo wiadomo - teleporty. ^^
Hmm jakoby nie patrzeć, nie muszą być wcale teleporty Może być coś takiego jak maszyna parowa napędzana magią, albo raczej coś w stylu że jest to magia. Z mojego punktu widzenia wynika, że: Magia jest technologią w świecie Fantasy, itp. a Technologia jest magią w czasie rzeczywistym. Oba są używane przez naszą wyobraźnię
Offline
Xerton do typowego Steampunk'a możemy zaliczyć Warcrafta, ale nie jestem co do tego pewien
Offline
Maszyna parowa z zasady jest napędzana parą. (nie mogłam się powstrzymać xD) Ale w sumie niezła myśl, można by na przykład zrobić roboty działające dzięki jakimś magicznym modułom. :3
Technologia magią w świecie rzeczywistym... Jak się tak zastanowić, to coś w tym jest.
A co do porównań, to na Warcrafcie zbytnio się nie znam, ale Rise of Legend na pewno można do steampunka zaliczyć.
*Jeśli czarodziej mówi, że rzuci na coś okiem, to równie dobrze możesz go rozumieć dosłownie.
* "Wiedział, że śmierć nie rzuca się na odważnych; staje tylko naprzeciw nich jak zły pies i patrzy zielonymi oczyma: czy nie zmrużą powieki?"
Offline
Ooo Rise of Legend!! Miałem okazje pograć w to u kuzyna
Magiczne moduły ... w jakiejś grze to było. O!! Tak Skyrim!! Tak, Skyrim i jego cholerne kranoludy
Tam były miasta, napędzane prze parę. Jak się wchodziło to tylko same roboty i rury.
Polecam gorąco tą grę
Fakt, mogłaś się powstrzymać xD
Offline
Mhm, rdzeń energetyczny centuriona i kryształy dusz w pająkach, tak wiem, grałam. ^^ Tam to było całkiem fajnie zrobione, ale... A jakby inaczej: zaklęcie ożywienia. Gdyby założyć, że działa też na martwe przedmioty (a nie ciała), można by tchnąć życie w robota i to tak dosłownie.
*Jeśli czarodziej mówi, że rzuci na coś okiem, to równie dobrze możesz go rozumieć dosłownie.
* "Wiedział, że śmierć nie rzuca się na odważnych; staje tylko naprzeciw nich jak zły pies i patrzy zielonymi oczyma: czy nie zmrużą powieki?"
Offline
To już nie wiem czemu, przychodzi na myśl Cyberpunk, ale tak już mega rozbudowany. Tchnąc życie w maszynę, która posiadałaby własne uczucia i własny punkt widzenia świata? Dobry pomysł, wręcz doskonały materiał do stworzenia książki lub gry, co najważniejsze Gry typu Pen&Paper . Nwm czemu, ale do głowy przychodzi mi Transformersi, natchnione przez tzw; Wszechiskrą, lub po prostu iskrą.
Offline
A mnie teraz przyszła na myśl postać z takiej książki do rysowania - ukształtowana z kości słoniowej i ożywiona za pomocą magii... Tylko że ona była wyidealizowana.
Wracając do tematu, to by była też prosta droga do tradycyjnego buntu maszyn, zwłaszcza, gdyby pójść trochę dalej i uznać, że dusze, które one dostają za pomocą magii są już istniejącymi, wyrwanymi ze sfery nieumarłych przez zaklęcie. ^^
Może i materiał do historii by był, ale pierwej trzeba mieć pomysł na fabułę.
*Jeśli czarodziej mówi, że rzuci na coś okiem, to równie dobrze możesz go rozumieć dosłownie.
* "Wiedział, że śmierć nie rzuca się na odważnych; staje tylko naprzeciw nich jak zły pies i patrzy zielonymi oczyma: czy nie zmrużą powieki?"
Offline